Jak to się robi w polskich szpitalach. Dr. Joanna Żak o szpitalu w Warszawie: „Syn leżał w warszawskim szpitalu. Jego stan był ciężki. Znalazł się na OIOM-ie. W dokumentacji czytamy, że „wśród aspektów klinicznych, rozpoznania zasadnicze, niewydolność wątroby przeszczepionej, żółtaczka mechaniczna, miąższowa. Stan po przeszczepieniu wątroby z powodu niewydolności wątroby własnej w 2017 roku; aktualny stan kliniczny: niewydolność wielonarządowa, w tym ciężka niewydolność wątroby, niewydolność nerek, niewydolność oddechowa. Sedowany, wentylowany respiratorem. Niewydolny krążeniowo. Pod tym dokumentem podpisało się trzech lekarzy” Poinformowano 33-letniego pacjenta, że wyrażając zgodę na śpiączkę farmakologiczną postąpi właściwie, co pozwoli lekarzom podjąć odpowiednie procedury leczenia. Jednak kiedy pacjent był nieprzytomny, a rodzina nie miała pełnomocnictwa w celu wyrażenia woli za pacjenta na kontynuowanie leczenia, odłączono go od aparatury do dializ, wykonano czynnie zalecenia Towarzystwa Internistów Polskich, popartych pozytywną opinią Naczelnej Izby Lekarskiej i szeregu innych towarzystw i instytucji medycznych. Młody mężczyzna zmarł w męczarniach w świetle prawa. Pisaliśmy już jakiś czas o tym dokumencie, który kuchennymi drzwiami wprowadza eutanazję do polskich szpitali. Kto daje prawo do decydowania o czasie odejścia człowieka? Jakim prawem odbiera się nadzieję na wyleczenie? Na walkę o swoje życie i życie najbliższych? Ile razy każdy z nas słyszał, że „beznadziejny przypadek”, „lekarze nie dawali szans przeżycia”, a człowiek siłą woli i przez odpowiednią opiekę, zastosowanie odpowiedniego leczenia żyje i daje szczęście innym. Jeszcze do niedawna lekarze, którzy „nie dawali szans”, to znaczy nie widzieli w swoich niedouczonych, ciasnych głowach szans dla pacjenta, nie brali czynnego udziału w jego zabijaniu. Powyżej wspomniany dokument, pozwala im na wchodzenie w rolę Boga, jakkolwiek rozumiemy Jego istotę.
Ważne:
1 jeśli idziesz do szpitala daj wszystkie prerogatywy dla rodziny, gdybyś nagle stracił przytomność, był pozbawiony możliwości świadomego wyrażenia woli co do własnego leczenia.
2 nie podpisuj niczego co rodzi twoje wątpliwości, masz prawo do dokładnego zapoznania się z procedurami medycznymi i ewentualnych zagrożeń.
Bądźcie zdrowi.
Aniela