Co nam się wciska: „to będzie super-żywność: odporna na choroby, odporna na szkodniki, dająca wysokie plony, odporna na susze, odporna na powodzie, zmniejszy zużycie pestycydów, wyżywi świat, usunie głód…”
Powyższe oświadczenia nt. technologii edycji genów oraz samych GMO 2.0,to MITY… To sztuczne technologie, stworzone w laboratorium, produkują one niezamierzone uszkodzenia DNA poza docelowymi miejscami (tzw. off-target mutations) mogą powodować niezamierzone mutacje w docelowym miejscu w DNA, może dojść do zmiany funkcji wielu genów, prowadzących do zmienionej biochemii rośliny, skutkującej produkcją toksyn lub alergenów. Jak dotąd dowody wskazują na to, że edycja genów wytwarza nawet więcej uszkodzeń genomów i jest nawet mniej przewidywalna niż standardowa inżynieria genetyczna. Dr Jonathan Latham,wirusolog, wydawca Independent Science News For Food and Agriculture Z uwagi na wyżej wymienione fakty: deklaracje precyzji i przewidywalności nie mają uzasadnienia w praktyce doświadczalnej, deklaracje bezpieczeństwa są hipotetyczne, nie przeprowadzono żadnego testowania bezpieczeństwa nowych GMO (GMO 2.0). Liczne badania wykazują ryzyko dla zdrowia ze strony pierwszej generacji genetycznie modyfikowanej żywności.
STARE I NOWE GMO
GMO to organizm inny niż ludzki, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób niezachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania lub naturalnej rekombinacji. Stare (dotychczasowe, transgeniczne) GMO to organizmy, do których genomu wprowadzono jeden lub więcej obcych genów.
Nowe GMO (GMO 2.0), uzyskiwane nowymi technikami genomowymi (New Genomic Techniques – NGT) metodami edycji genów/edycji genomu, nowymi technikami hodowli (NBT), to organizmy, których genom zmieniono przekształcając go, np. poprzez usunięcie genu (genów), wstawienie sekwencji DNA, przeniesienie genu w inne miejsce, zmianę sekwencji DNA itd.
JAKIE NIESIE TO ZAGROŻENIA
Poza nadal aktualnymi zagrożeniami „starego GMO” dodatkowo mamy zagrożenia ze strony nowego GMO: dla zdrowia człowieka, środowiska, a zwłaszcza degradacji gleb i bioróżnorodności, egzystencji drobnych i średnich rolników, suwerenności żywnościowej ludzi, regionów i całych krajów, wyginięcie całych populacji lub gatunków, pojawienie się nowych GM (genetycznie zmodyfikowanych) gatunków o nieznanych tego konsekwencjach, zniszczenie całych ekosystemów, modyfikacje genomu człowieka (także bez jego wiedzy i zgody), użycie GMO (GDO) jako broni biologicznej GDO – Gene Drive Organism, GDO to organizm, który zmodyfikowano genetycznie wbudowując doń tzw. napęd genowy, uwalnianie do środowiska GMO 2.0 wyprodukowanych metodami NGT. W szczególności zmodyfikowanych technologią CRISPR-Cas9 z wbudowanym tzw. napędem genowym (ang. gene drive), czyli tzw. GDO.
MANIPULACJA UE
Główna manipulacja nami przez Komisję Europejską polega na twierdzeniu, że „jeśli pewne rodzaje i liczby mutacji można wprowadzić za pomocą konwencjonalnych technik hodowlanych, jak również za pomocą NGT, wówczas rodzaj cech związanych z tymi mutacjami nie będzie się różnił między tymi technikami”. Działania businessu, a w ślad za nimi działania, skorumpowanych władz, w szczególności Komisji Europejskiej, aby część nowych GMO nie były objęte prawem o GMO. Patentowanie nasion i DNA. Krótkowzroczni lub nastawieni na szybki sukces, skorumpowani naukowcy. To zaproponowany przez Komisję Europejską projekt nowego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w zakresie nowych technik genomowych (NGT) w dokumencie pt. Proposal for a REGULATION OF THE EUROPEAN PARLIAMENT AND OF THE COUNCIL on plants obtained by certain new genomic techniques and their food and feed, and amending Regulation (EU) 2017/625, opublikowanym w raporcie Komisji Europejskiej z 5.07.2023 (*). Oraz: Pakiet ds. żywności i bioróżnorodności – nowe propozycje legislacyjne Komisji Europejskiej.
Brak naukowych podstaw dla takich poczynań KE. Francuska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Sanitarnego Żywności, Środowiska i Pracy (ANSES) uzasadniła, dlaczego brak podstaw naukowych propozycji Komisji Europejskiej, aby nowe rośliny GMO (tzw. rośliny NGT kategorii I) były wyłączone z oceny ryzyka, identyfikowalności i etykietowania jako rzekomo „równoważne” …roślinom konwencjonalnym. Ponieważ najczęściej realizowane cele edycji genów to uzyskanie oporności roślin na wybrane środki chemiczne, to „klasyczne” zagrożenia dla zdrowia i środowiska ze strony tak tworzonych nowych GMO są analogiczne, jak znane już zagrożenia ze strony „starych” (transgenicznych) GMO. Niekontrolowane rozprzestrzenienie się produktów NGT (nowego GMO) w środowisku rolniczym i poza rolniczym. Postępujące skażenie upraw ekologicznych, tradycyjnych i konwencjonalnych. Utrata możliwości obowiązkowej oceny ryzyka (środowiskowego i zdrowotnego) i monitorowania nowego GMO w środowisku. Uzależnienie rolników i całych krajów od patentowanych produktów (nasion) korporacji prywatnych. Pozbawienie konsumentów prawa wyboru wskutek braku obowiązku etykietowania produktów NGT (nowego GMO). Uzależnienie produkcji rolnej, a stąd bezpieczeństwa żywnościowego, od zagranicznych korporacji. Ograniczenie produkcji rolnej na bazie rodzimego materiału siewnego. Na skutek krzyżowania się GMO (nowego GMO) z rodzimymi odmianami utrata bogactwa gatunkowego rodzimych odmian (krzyżówka z GMO jest uznawana za GMO!). Dalszy upadek rodzinnych gospodarstw rolnych i stąd wzrost liczby bezrobotnych z obszarów wiejskich. Francja potrafi dbać o interesy swoich rolników, a co stanie się w Polsce? Czy nowy minister od kapusty, jest w stanie przeciwstawić się zagrożeniu? Czy Sanepid przeprowadzi jakąkolwiek analizę? Kto powie: NIE!!! NIE dla broni biologicznej jaką jest NGT, GMO i GDO i wszystkie inne odmiany mutowania genomem jakiegokolwiek organizmu żywego, roślin, bakterii, zwierząt czy też ludzi…. O tym w następnym artykule.
Aniela
Źródła:
https://www.anses.fr/fr/system/files/BIOT2023AUTO0189.pdf , s. 25