Kontynuując temat nieszczęsnej ustawy z dnia 11.03.2022, która przeszła przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej bez ani jednego sprzeciwu. Ustawa o obronie Ojczyzny, jasno wskazuje na obowiązek służby dla wszystkich osób od 18 do 60r życia, ze stopniem oficerskim do 63r, życia wyłączając z tego grona, w myśl Art.5 pkt 3: „obowiązkowi służby wojskowej nie podlegają kobiety w ciąży oraz w okresie 6 miesięcy po porodzie” – czy nie nasuwa się prosty wniosek, że po tym okresie kobieta zostawia swoje maleństwo i „idzie w kamasze”? Co miał na myśli ustawodawca pisząc ten punkt? Czyżby dziecko półroczne nie wymagało bliskości matki? Karmienie piersią, które dla prawidłowego rozwoju dziecka powinno trwać około dwa lata (niektórzy specjaliści twierdzą nawet, że do piątego roku życia), to nie tylko prawidłowy fizyczny wzrost i zwiększona odporność, ale nade wszystko lepszy rozwój funkcji poznawczych, lepsze wskaźniki rozwoju psychomotorycznego oraz wyższy iloraz inteligencji (badano dzieci w wieku 1 rok, 6,5 roku, 8 lat, 18 lat). Jakże to wkomponowuje się w ostatnie sensacyjne projekty MEN – Polak; głupi, biedny i zdziesiątkowany. Następna grupa ludzi nie podlegająca obowiązkowi służby wojskowej to osoby sprawujące opiekę nad dziećmi do lat 8. W tym coraz bardziej chorym systemie prawnym, gdzie odbierane są podstawowe prawa rodziców do decydowania o losie własnych dzieci, ustawodawca może wymagać od rodziców, w razie „wyższej konieczności” pozostawienia dzieci pod opieką jakiejś instytucji…Już żyjemy w absolutnym absurdzie, gdzie państwo, czymkolwiek ono jest, ma większe prawa do naszych dzieci niż my ich rodzice, którzy w naturalnym porządku rzeczy kochamy je najbardziej, to nam, rodzicom przede wszystkim zależy na szczęściu naszych dzieci. Jednak odebrano nam prawo do decyzji w sprawie zdrowia, a nawet życia naszych dzieci, odbiera się nam prawo do kształtowana ich świadomości i postaw moralnych. Ustawodawca nie napisał: „w pierwszej kolejności rodzice” napisał-„osoby”. To samo tyczy się podpunktu opieki nad dziećmi 8-18lat. Następnie wymienione są osoby opiekujące się ludźmi obłożnie chorymi. W świetle ostatnich wytycznych „sław” świata polskiej medycyny, ale również duchownych i prawników, o nie podejmowaniu opieki daremnej u chorych nie rokujących szans przeżycia poniżej roku, czego możemy się spodziewać?
I bardzo ważne, kto otrzyma kartę mobilizacyjną, nie ma prawa przekraczać granicy aby chronić swoje dzieci.
Te wyżej wymienione wątpliwe wyjątki dotyczą tak zwanych „zwykłych zjadaczy chleba”, ale jest wielka kasta nadludzi, tak cennych dla tego tworu zwanego „państwem”, którzy nie będą brani pod uwagę w razie „W”. Taki przywilej dotyczy: szeregu osób piastujących stanowiska wskazane w rozporządzeniu. Są to posłowie, senatorowie, radni, kluczowi pracownicy dla Sejmu, Senatu, NBP, TK, urzędu prezydenta i premiera RP, kluczowe osoby odpowiadające za funkcjonowanie najważniejszych instytucji państwowych oraz przedsiębiorstw, które mają szczególne znaczenie dla obronności oraz ich ochroniarze. W zakresie samorządów do wojska nie zostaną powołani z mocy ustawy np.:wicemarszałkowie województw,skarbnicy województw,sekretarze powiatów,skarbnicy powiatów,sekretarze gmin, skarbnicy gmin.Są dwa rodzaje wyłączeń ze względu na mobilizację; ustawowe i na mocy rozporządzenia, to drugie załączam do przeczytania zapisane jest na siedmiu stronach.
Polko i Polaku, zadaj sobie proste pytanie, kim/czym dla owego „państwa” jesteś? Czy pozwolicie nadal być traktowani przedmiotowo? Czy życie Wasze i Waszych dzieci nie jest dla Was najważniejsze? JEŚLI DZIŚ LUB JUTRO WYWOŁAJĄ WOJNĘ, ŻADEN MYŚLĄCY POLAK NA NIĄ NIE PÓJDZIE!!!
Aniela
Załącznik do rozporządzenia z dnia 23.03.2022,