- Koniec z ubóstwem
Zobaczmy jak to się przedstawia w Polsce. Dane GUS zamieszczone w załączniku, wnioski : „W 2022 roku zasięgi ubóstwa ekonomicznego w gospodarstwach domowych ogółem w Polsce pozostały na podobnym poziomie jak w 2021 r., choć przeciętna sytuacja materialna gospodarstw domowych realnie pogorszyła się, m.in. z powodu wysokiej inflacji” – to raport za 2022, danych za rok 2023 GUS się jeszcze nie doliczył. EAPN czyli Europejska Sieć Przeciwdziałania Ubóstwu w raporcie z 2023 czytamy: …”Liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie jest nadal ogromna – 1,8 mln, a ponad 4,5 mln żyło w sytuacji ubóstwa relatywnego.(..) Liczba dzieci w skrajnym ubóstwie zwiększyła się o około 26 tys. do 396 tys. w porównaniu z 371 tys. w 2021 r. (wzrost z 5,3 do 5,7 proc.). Gdyby miało ich być mniej niż 1 proc., co powinno być celem rządu, to ta liczba nie powinna być wyższa niż 69 tysięcy. Żeby to osiągnąć zasięg ubóstwa skrajnego dzieci musiałby się zmniejszyć aż o 83 proc.(…) Liczba skrajnie ubogich seniorów wzrosła o około 14 tys. – z 272 tys. w 2021 do 287 tys. w 2022 roku (wzrost z 3,8 do 3,9 proc). Ukryte skrajne ubóstwo w Polsce, czyli bezdomność (..), mogło się podwoić w 2022 r.. Nie mamy na ten temat informacji, gdyż rząd zaniechał ogólnopolskich badań bezdomności w latach 2021, 2022 i 2023. Ubóstwo energetyczne zostało w Polsce oficjalnie zdefiniowane, ale dane na jego temat są publikowane z dużym opóźnieniem. Za 2022 r. znamy tylko jeden wskaźnik niezdolności do odpowiedniego ogrzania mieszkania lub domu, wzrósł on z 3,2 proc. do 4,9 proc. (1,8 mln osób). Prognozy na rok 2023 są negatywne. Odnotowany w 2023 odsetek wyrażających lęk przed biedą jest najwyższy od 2015 roku i wyniósł aż 30 proc. Ubóstwo ogółem, ubóstwo skrajne dzieci, seniorów i osób z niepełnosprawnościami będą rosły głównie ze względu na trudną sytuację gospodarczą, wysoką inflację, brak dodatków osłonowych i brak waloryzacji świadczeń na dzieci.”
- Zero głodu.
Problem głodu w Polsce dotyka 1,4mln ludzi, ten problem dotyczy przede wszystkim dzieci i seniorów – to dane przedstawione przez EAPN. Według najnowszego raportu Federacji Polskich Banków Żywności w ciągu ostatniego roku pogorszyła się sytuacja ekonomiczna prawie 78% osób ubogich, które korzystają z bezpłatnej żywności otrzymywanej od organizacji charytatywnych. Przez inflację sześć na dziesięć z nich musi się zapożyczać, żeby samodzielnie kupić jedzenie. Tylko co czwarta osoba może sobie codziennie pozwolić na zjedzenie ciepłego posiłku do syta. W najtrudniejszym położeniu są dziś seniorzy, dzieci, osoby z niepełnosprawnościami oraz rodzice samodzielnie wychowujący dzieci. Wbrew pozorom to właśnie rodziny z jednym rodzicem, a nie rodziny wielodzietne są najbardziej narażone na niedożywienie. „– W 2023 roku w Polsce ludzie niedojadają z powodu biedy. To ogromny problem społeczny, który niestety nasila się wraz z wysoką inflacją”– mówi Beata Ciepła, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
- Dobre zdrowie i jakość życia.
W rankingu tak zwanego zrównoważonego rozwoju systemów ochrony zdrowia Polska zajmuje 25 miejsce na 28 państw UE. Za nami są Rumunia, Bułgaria oraz Łotwa. Od 2022 jakość leczenia drastycznie spadła, przyczynia się do tego ustawa z dnia 12.03 2022, która pozwala na podjęcie pracy w polskich placówkach leczniczych obywatelom Ukrainy bez przedstawiania oryginałów dyplomów studiów medycznych, ponadto bez nostryfikacji, bez znajomości języka polskiego. Trzeba zaznaczyć, że poziom nauczania na ukraińskich uczelniach medycznych pozostawia wiele do życzenia, wyniki Lekarskiego Egzaminu Weryfikacyjnego ukraińskich i białoruskich „lekarzy” w Polsce okazał się bardzo trudnym sprawdzianem wiedzy. Na 652 osoby, które przystąpiły do LEW w 2021 roku pozytywny wynik uzyskały 93. W 2022 roku spośród 1123 osób egzamin zdało 147 – poinformował nas dr hab. Rafał Kubiak, dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi. Powiedzmy 10%, reszta nie powinna być dopuszczona do zawodu. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej wystąpił do Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca o zbadanie przestrzegania praw pacjentów przez lekarzy, którzy uzyskali dostęp do zawodu w trybie uproszczonym, tj. nieuwzględniającym weryfikacji znajomości języka polskiego. „Niestety, ale znamy już przypadki, gdy z powodu nieznajomości języka polskiego lekarz postawił złą diagnozę, przepisał niewłaściwe leki i kończyło się to śmiercią pacjenta”– mówi dr Klaudiusz Komor, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Naprawdę, Polacy, kto dba o nasze zdrowie? Poziom wiedzy koszmarnie niski a do tego brak znajomości języka polskiego. A czym obecnie zajmuje się Rzecznik Praw Obywatelskich? Na skargi obywateli Ukrainy, których nie obejmuje ustawa z dnia12.03.22. prosi o zmiany i zrównanie praw obywateli Ukrainy w Polsce. Panowie władza a co z naszymi prawami? Urzędujecie w Polsce, utrzymują was obywatele Polscy.
Polacy, sami oceńcie na podstawie przedstawionych powyżej elementów, swoje poczucie jakości życia.
Aniela
Źródła: