Stanisław Rajmund Burzyński, obecnie ma 82 lata urodził się 23 stycznia 1943 w Lublinie, dziedziczny hrabia, polski doktor nauk medycznych oraz biochemik mieszkający na stałe w USA, profesor Baylor College of Medicine. Pionier w stosowaniu biologicznie aktywnych peptydów w leczeniu raka.
W 1967 ukończył z wyróżnieniem Akademię Medyczną w Lublinie. Rok później, w wieku 25 lat, uzyskał na tej samej uczelni stopień doktora nauk medycznych, jako jeden z najmłodszych naukowców w Polsce. W 1970 wyjechał do USA i został asystentem w Baylor College of Medicine w Houston w Teksasie, w 1973 uzyskał pozwolenie na wykonywanie zawodu lekarza w USA. W 1977 opuścił uczelnię i otworzył w Houston Burzynski Clinic, a w 1984 Burzynski Research Institute. Dr. Burzyński w trakcie badań do pracy doktorskiej odkrył antyneoplastony związki aminokwasów i peptydów, które zwykle można znaleźć w moczu i we krwi. W krwi i moczu ludzi zdrowych jest dużo antyneoplastonów, podczas gdy ludzie chorzy na nowotwory mają ich bardzo niewiele lub wcale. Według dr. Burzyńskiego, kiedy organizm nie posiada wystarczającej ilości antyneoplastonów, komórki, które zaczynają się nieprawidłowo rozwijać, nie są korygowane dlatego zaczyna się tworzyć guz. Wydaje się bardzo logiczne, że w zdrowym organizmie musi istnieć mechanizm korygujący nieprawidłowy podział komórek, oraz mechanizmy utrzymania prawidłowej apoptozy. Burzyński zasugerował, że jego terapia antyneoplastonami dostarcza organizmowi substancji potrzebnych do korygowania nieprawidłowego rozwoju komórki i umożliwiających jej normalny rozwój lub naturalną śmierć, podczas gdy zdrowe komórki pozostają nienaruszone. Nasz układ immunologiczny jest bardzo złożony i ciągle jeszcze wszystkie mechanizmy nie zostały poznane. Terapia antyneoplastonami została opracowana do leczenia raka w 1976.

Jak to zwykle bywa w sytuacji, kiedy wynalazek może zagrozić zyskom wielkich koncernów, działalność kliniki Burzyńskiego natychmiast zaatakowały instytucje chroniące interesy BigPharmy. Stawianie zysków udziałowców tych wielkich koncernów medycznych, ponad życiem ludzkim i dobrem społecznym, niemoralne eksperymenty na ludziach, fabrykowanie danych w zaleceniach do silnie uzależniających leków – to nieważne, o tym nie dobra jest mówić i pisać. Jednak niezwykle łatwo jest takie praktyki przypisać lekarzom, którzy na serio traktują przysięgę Hipokratesa. Okrzyknięto go „lekarzem od moczu”, aby go zdyskredytować. Dr Burzyński nie poddał się, w 1984 Texas Board of Medical Examiners wytoczył mu proces, następnie FDA (Federalna Agencja Leków i Żywności). W 1997 roku Burzyński został uniewinniony po procesie wytoczonym mu przez FDA. Groziła mu wówczas wielomilionowa grzywna i 290 lat więzienia, doszło nawet do przesłuchania przed Senatem USA. Nasz waleczny rodak nie poddał się, nadal leczy w swojej klinice w Texasie. Jakie są jego wyniki? Jak przyznała FDA w raporcie z 2005 w przypadku nieoperacyjnego gwiaździaka anaplastycznego tylko 9% pacjentów po radio i chemioterapii wraca do zdrowia, a w badaniu 2008 przypadku terapii dr. Burzyńskiego aż 25% pacjentów zostaje trwale wyleczona. Leczenie w klinice Stanisława Burzyńskego, zatrudniającej 100 pracowników medycznych, chemików, naukowców, to koszt około 25 tyś $ podczas gdy konwencjonalna terapia to 100 tyś $. Jakże często przekonujemy się na własnym przykładzie lub przykładzie najbliższych, jak antyludzki jest przemysł farmaceutyczny oraz jak trudno walczyć z taką potęgą finansową z koneksjami politycznymi i armią lobbystów. Klinika Burzyńskiego przyjęła 10 000 pacjentów, w tym ponad 2300 pacjentów z rakiem, którzy byli leczeni w zatwierdzonym przez FDA programie badań klinicznych. Dr. Burzyński jest autorem i współautorem ponad 300 publikacji naukowych, posiada ponad 245 patentów w 35 krajach. Jest członkiem Akademii Medeterraneo w Rzymie, otrzymał wiele nagród i medali w tym Krzyż oficerski, Order Św, Brygdy, Order Św. Stanisława.
Drogi nasz rodaku, żyj nam w zdrowiu jeszcze długo, długo. Jesteśmy dumni z twoich osiągnięć.
Aniela