„Przetoż nie turbuj się Wasza Miłość najukochańsza małżonko, Bóg czuwać będzie nad nami; a chociażbym i poległ, toż ja stary i na usługi Rzeczypospolitej już nie zdatny, a Pan Bóg wszechmocny da, że i syn nasz, miecz po ojcu wziąwszy, na karkach pohan zaprawi, i chociaby tak było jak rzekłem, pomści się krwie ojca swego. Na wypadek jaki bądź zalecam Waszej Miłości najukochańszej małżonce miłość dla dziatek, pamięć na me zwłoki, bo je styrałem ku usłudze Rzeczypospolitej […] co Pan Bóg chce ze swej łaski dać, niech się stanie; a wola jego święta będzie nam miłościwa do ostatka życia naszego […]. Jejmość do zgonu kochający małżonek i ojciec Stanisław Żółkiewski, hetman wielki koronny.”
Stanisław Żółkiewski urodził się w 1547 roku w Turynce pod Lwowem. Pochodził z rodziny szlacheckiej herbu Lubicz. Jego ojcem był Stanisław Żółkiewski, wojewoda bełski, a matką szlachetnie urodzona Zofia Lipska. Miał dwoje rodzeństwa, brata Mikołaja, który również był wojskowym i walczył pod Lubieszowem w 1577 roku, oraz siostrę Annę. Młody Stanisław dorastał w atmosferze patriotyzmu i tradycji wojskowej, co miało ogromny wpływ na jego późniejsze życie. Początkowo kształcił się w domu, gdzie sprowadzono dla niego prywatnych nauczycieli. Następnie kontynuował naukę w szkole katedralnej we Lwowie. Jego edukacja była ukierunkowana na przygotowanie do służby publicznej i wojskowej, co było typowe dla młodych szlachciców. Stanisław Żółkiewski był jednym z najwybitniejszych hetmanów w historii Polski, wybitnym dowódcą wojskowym i mężem stanu. Jego mentorem i nauczycielem sztuki wojennej był Jan Zamoyski, kanclerz wielki koronny i hetman wielki koronny Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Stanisław Żółkiewski jako dowódca sił polskich miał na swoim koncie wiele wyjątkowych zwycięstw. Najbardziej znana to bitwa pod Kłuszynem w roku 1610, poprowadził wojsko do spektakularnego zwycięstwa nad znacznie liczniejszymi siłami rosyjskimi i szwedzkimi. To zwycięstwo otworzyło drogę do Moskwy, gdzie królewicz Władysław IV Waza, został ogłoszony carem. Brał udział w licznych kampaniach przeciwko Rosji, Szwecji, Tatarom i Turkom, wykazując się niezwykłym talentem strategicznym. Piastował także urząd kanclerza wielkiego koronnego, co czyniło go jedną z najważniejszych postaci politycznych w Rzeczypospolitej, podobnie jak przed nim jego protektor Jan Zamoyski. Poza talentami sztuki wojskowej, popełnił dzieło literackie, pamiętnik: „Początek i progres wojny moskiewskiej”, które jest cennym źródłem historycznym i literackim świadectwem jego czasów.
Stanisław Żółkiewski służył kilku władcom Rzeczypospolitej Obojga Narodów, odzwierciedlając swoją lojalność wobec państwa i monarchii. Dorastał w czasach panowania Zygmunta Augusta, ostatniego króla z dynastii Jagiellonów. Był świadkiem wyboru Henryka Walezego na króla Polski w 1572 roku i towarzyszył delegacji polskiej do Paryża, która oznajmiła Francuzowi jego elekcyjne zwycięstwo. Żółkiewski aktywnie wspierał Stefana Batorego, uczestnicząc w jego kampaniach wojennych, takich jak wojna z Gdańskiem i wyprawy przeciw Moskwie. Podczas panowania Zygmunta III Wazy Żółkiewski odegrał kluczową rolę w wojnach polsko-rosyjskich. Był również zaangażowany w politykę wewnętrzną, wspierając króla w sporach z magnatami. Żółkiewski był wiernym sługą Polski, zawsze przedkładając dobro Rzeczypospolitej ponad własne korzyści.
Mimo, że Stanisław Żółkiewski, postać niemalże spiżowa, był znany z powagi i oddania służbie wojskowej, to zdarzały się momenty, które pokazują jego bardziej zwyczajną, ludzką twarz. Jedna z zabawnych historii dotyczy jego młodości, kiedy próbował zaimponować swoim towarzyszom podczas polowania, rzucił się w pogoń za dzikiem, ale zamiast triumfalnie wrócić z trofeum, wpadł do błota i utknął. Towarzysze musieli go wyciągać, a cała sytuacja stała się tematem żartów przez długi czas. W trudnych sytuacjach nawet w obliczu klęski potrafił zachować dystans i humor. Słynna jest odpowiedź Żółkiewskiego na zarzuty podczas odwrotu po bitwie pod Cecorą w 1620 roku. Buntownik, Samuel Korecki, oskarżył go o spowodowanie tumultu. Hetman, zachowując spokój, odpowiedział: „To nie z mnie woda ciecze,” co było ironicznym nawiązaniem do sytuacji, w której żołnierze wpadli w panikę i próbowali przeprawić się przez rzekę.

Stanisław Żółkiewski był mężem szlachcianki Reginy Herburt. Ich małżeństwo to nie tylko związek miłosny, ale także strategiczny, w tamtych czasach aranżowane mariaże były normą, jednak te piękne, pełne miłości i szacunku słowa, które zaczynają dzisiejszą opowieść o wielkim Polaku, to fragment listu Stanisława do Reginy. Żona wspierała swojego męża w jego działalności politycznej i wojskowej, a ich związek był postrzegany jako harmonijny. Mieli dzieci, w tym syna Jana Żółkiewskiego, który również odegrał pewną rolę w historii, oraz córki Katarzynę i Zofię. Żółkiewski, mimo swojego zaangażowania w sprawy państwowe, był znany z troski o rodzinę i dbałości o przyszłość dzieci.
Żółkiewski zginął w 1620 roku podczas odwrotu po bitwie pod Cecorą, walcząc z Turkami. Jego śmierć stała się symbolem poświęcenia dla ojczyzny. Żółkiewski stał się bohaterem wielu dzieł literackich i artystycznych, w tym dum i pieśni historycznych, które podkreślały jego odwagę i poświęcenie dla ojczyzny. W miejscu jego śmierci, niedaleko miejscowości Otaci w Mołdawii, znajduje się pomnik upamiętniający jego ostatnią bitwę pod Cecorą. Żółkiewski był pradziadkiem króla Jana III Sobieskiego.
Aniela

Źródła: Wikipedia i https://histmag.org/Hetman-meczennik-Stanislaw-Zolkiewski-i-smierc-pod-Cecora-5963