RZECZNIK PRAW DZIECKA
Pani Monika Horna-Cieślak
Adres e’mail: rpd@brpd.gov.pl
W N I O S E K
o podjęcie działań w celu skutecznego wdrożenia w życie Ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw (D2023.1718)
W imieniu Stowarzyszenia Narodowe Centrum Monitorowania Antypolonizmu (NCMA), niniejszym pismem wnosimy do Pani, jako Rzecznika Praw Dziecka, prośbę o niezwłoczne podjęcie skutecznych działań zmierzających do wdrożenia Ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw (D2023.1718), opublikowanej 28 sierpnia 2023 r., która od 1 stycznia 2024 r. wprowadza zakaz sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny (czyli energetyków lub napojów energetycznych) osobom poniżej 18. roku życia, w tym także na terenie szkół i innych placówek oświatowych i w automatach. Ustawa określa co uznaje się za napój z dodatkiem kofeiny lub tauryny. Według tej definicji jest to napój będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, w którego „składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie”.
Podkreślamy, iż ww. Ustawa jednoznacznie wprowadza zakaz sprzedaży energetyków lub napojów energetycznych osobom poniżej 18. roku życia, czyli dzieciom, nie tylko w sklepach, ale także w kioskach obsługiwanych przez sprzedawcę, w tym w kioskach na terenie placówek oświatowych, czyli w szkołach, ale także zabrania sprzedaży tych napojów w automatach, które funkcjonują na terenie szkół, w tym także na terenie szkolnych basenów lub innych basenów należących do gminnych ośrodków sportu i rekreacji (GOSIR), z których korzystają również dzieci.
Nasz niniejszy apel do Pani, jako Rzecznika Praw Dziecka, jest spowodowany licznymi doniesieniami rodziców dzieci, które same zgłaszały im o nieograniczonej dostępności energetyków w automatach szkolnych lub przy basenach, gdzie uczęszczały.
Uzasadnieniem niniejszego apelu do Rzecznika jest znany nam przypadek, gdzie rodzic dziecka po stwierdzeniu już w pierwszych miesiącach 2024 roku, że napoje energetyczne są szeroko dostępne w automacie przy szkolnym basenie, osobiście interweniował w Dyrekcji szkoły. Uzyskał zrozumienie swoich obaw, w tym także informację o tym, że Dyrekcja szkoły otrzymywała liczne skargi na gorące napoje, którymi dzieci często parzyły się. Szkoła zgłaszała wszystkie zastrzeżenia właścicielowi przyszkolnego basenu, Gminnemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, który dzierżawi miejsce pod automat, ale jak widać działają opieszale, albo nic sobie z tego nie robią… Skoro szkoła nie mogła sobie z tym problemem poradzić, ojciec dziecka zajął się sprawą osobiście zgłaszając popełnione wykroczenie w pobliskim Komisariacie Policji. Dzielnicowy przyznał rację, że dzieci są zatruwane, gdyż rodzic na miejscu znalazł w Internecie przepis, z którego wynikało, że już od 2016 roku obowiązywała ustawa zakazująca w placówkach publicznych typu szkoły sprzedaż takich produktów. Odbyło się przesłuchanie, sporządzono protokoły itd. Minęło blisko 2 miesiące od zgłoszenia … i żadnej wiadomości ze strony policji czy sądu zgłaszający sprawę nie otrzymał. Zaniepokojony udał się w pierwszej kolejności na przyszkolny basen i co zobaczył? Energetyki nadal w całej ofercie wystawione w automacie!!!
Wrócił więc na Policję, by dowiedzieć się jaki jest skutek jego obywatelskiej interwencji zgłoszonej właściwemu od tych spraw organowi. Ku własnemu zdumieniu usłyszał, że te „energetyki mieściły się w normach, nie przekraczając ich”, zatem sprawę umorzono…i odłożono ad acta, bez powiadomienia strony zgłaszającej.
Jak widać z opisanego przykładu, interwencja obywatelska jest całkowicie nieskuteczna, a obowiązujące prawo martwe, czego ofiarami padają setki tysięcy dzieci, na nieświadomości i naiwności których nielegalnie żerują dla zysku nieugięci producenci energetyków. Pozostawienie tej sytuacji na obecnym poziomie jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia naszych dzieci, ponieważ pojęcie „norma” zawartości czynnika szkodzącego zdrowiu jest złudna. Szkodzącego zdrowiu dziecka czynnika nie powinno być w napojach w ogóle, szczególnie w sytuacji nieograniczonej dostępności takich napojów w miejscach, gdzie dzieci mogą je nabyć bez czyjegokolwiek dozoru i bez ograniczeń. Każda ilość substancji energetycznych uzależnia, natomiast wypicie przez dziecko kilku puszek tego napoju może spowodować poważne problemy zdrowotne. Wiadomo przecież, że w skład napojów energetyzujących wchodzą (https://portal.abczdrowie.pl/energetyki):
- kofeina; przeciętnie w puszcze napoju, to jest 250 ml, znajduje się od 80 do 120 mg kofeiny (w porcji 100 ml znajduje się od około 30 do 50 mg kofeiny),
- tauryna, zwykle w ilości od 400 do 420 mg na 100 ml produktu,
- guarana – to ekstrakt roślinny pozyskiwany z południowoamerykańskiej rośliny Paulinia guaran, która słynie z najwyższej zawartości kofeiny; gram guarany równa się blisko 40 mg kofeiny,
- inozytol,
- cukry proste,
- substancje aromatyzujące,
- dwutlenek węgla,
- substancje konserwujące
- witaminy z grupy B,
- regulatory kwasowości.
Substancje zawarte w energetykach same w sobie, oddzielnie mogą nie być szkodliwe, ale połączone na pewno nie są obojętne dla zdrowia. Problemem jest nie tylko ich charakter, ale także ilości i proporcje. Na przykład zdrowe dorosłe osoby po zażyciu niewielkiej ilości kofeiny mogą odczuć jedynie jej pozytywne skutki. Dostarczenie substancji w zbyt dużych ilościach może mieć już nieprzyjemne konsekwencje. Podobnie jest z cukrami prostymi – nie muszą zaszkodzić od razu, ale mogą odbić się na zdrowiu w dłuższej perspektywie.Najczęstszymi działaniami niepożądanymi po spożyciu napojów energetyzujących są:
- palpitacje serca lub tachykardia,
- wzrost ciśnienia tętniczego krwi,
- rozdrażnienie, niepokój, napady lęku,
- bezsenność, skrócenie czasu snu i pogorszenie jego jakości, co prowadzi do przemęczenia i osłabiania organizmu,
- zatrucie organizmu,
- zawroty głowy,
- nudności, wymioty,
- zaburzenia koordynacji ruchowej,
- zaburzenia procesu tworzenia kości u dzieci i młodzieży (kofeina negatywnie wpływa na gospodarkę wapniową),
- zaburzenia rozwoju układu nerwowego u dzieci i młodzieży,
- problemy żołądkowe,
- ból w klatce piersiowej,
- odwodnienie, gdy energetyki są spożywane podczas intensywnego wysiłku fizycznego w gorącym środowisku. Ma to związek z tym, że kofeina pobudza wydalanie moczu,
- niszczenie szkliwa, ze względu na wysoką zawartość cukru przy jednoczesnym niskim pH,
- nadwagi, otyłości, zaburzeń i chorób, takich jak insulinooporność czy cukrzyca, za co odpowiada spożywanie dużej ilości kalorii w postaci węglowodanów prostych. Energetyki cechują się wysokim poziomem cukru, z czego wynika ich kaloryczność na poziomie 50 kcal na 100 ml.
Z kolei konserwanty, regulatory kwasowości, substancje aromatyzujące i inne sztuczne dodatki obecne nawet w niewielkich ilościach nie są w diecie pożądane. Mogą szkodzić, wywołując choćby reakcje alergiczne czy prowadząc do rozwoju wrzodów żołądka. Ponadto, napoje energetyczne często powodują skutki uboczne. Efekt działania zawartych w nim substancji zależy od spożytej dawki, wrażliwości organizmu, stanu zdrowia oraz wieku. Energetyki przyjmowane w dużych ilościach przez dzieci, młodzież – szczególnie o niskiej masie ciała, mogą szybko doprowadzić do przekroczenia dawek składników napojów, co może być szkodliwe.
Zatem sięganie po napoje energetyczne jest niedopuszczalne w przypadku dzieci i młodzieży.
Mając na uwadze dobro dzieci i młodzieży wnosimy o niezwłoczne podjęcie działań przez Rzecznika Praw Dziecka z urzędu, w celu ochrony przed niewątpliwym rozstrojem ich stanu zdrowia poprzez zaniechanie stosowania obowiązującego prawa zakazu sprzedaży energetyków w każdej formie obecnie dostępnej na obszarze całej Polski bez dozoru, jakim jest sprzedaż z automatów.
Prosimy o przekazanie Stowarzyszeniu NCMA dowodów i skutków podjętych w ww. sprawie interwencji na adres mailowy: NCMAPL@proton.me
Z poważaniem, w imieniu Stowarzyszenia NCMA, Alina Orłowska
Mosty, dnia 11 kwietnia 2024 r.