Obawiamy się o naszą przyszłość, nie bez podstawy. Każdy obserwator polskiej sceny politycznej, widzi szalbierstwa na najwyższych szczeblach władzy państwowej, brak jednolitej polityki zagranicznej, brak szacunku dla życia zwykłych obywateli Polski. Przez lata jawnej antypolskości naszych władz, mamy prawo, a wręcz obowiązek względem przyszłych pokoleń, zastanawiać się nad prawdziwym kierunkiem w jakim dryfuje nasza ojczyzna. Samowolne, antypolskie wspieranie jednej strony konfliktu toczącego się za naszą wschodnią granicą, jawne wystawianie Narodu Polskiego na retorsje ze strony mocarstwa atomowego, muszą budzić w Polakach obawy o bezpieczeństwo nas wszystkich. Naród wielokrotnie wyrażał swoją opinię na ten temat. Wystarczy przypomnieć Pierwszy, Wielki Marsz w Warszawie 21.01.2023 „To nie nasza wojna!!!”, wcześniej – 14.08.2022, wiec pokojowy w Koszalinie oraz wiele różnych pokojowych wieców i marszów pod tym samym tytułem, w wielu innych miejscach Polski.
Czym jest fałszywa flaga? To sztuczne stworzenie takich warunków, które pozwolą na wciągnięcie społeczeństwa do takich działań, na które, w normalnych warunkach, to społeczeństwo nigdy by nie pozwoliło. Dlatego, jasnym jest, że przy tak wielkim oporze Polaków do bezpośredniego wejścia w konflikt zbrojny przeciwko Rosji, potrzebne jest wytworzenie takich, sztucznie wykreowanych warunków. Ta fałszywa flaga, hipotetyczna, póki co, spędza sen z powiek, wszystkim myślącym Polakom. Zbierzmy fakty razem. Konflikt zbrojny między naszymi bezpośrednimi sąsiadami, wobec którego, od pierwszych dni, zarządcy Polski są daleko od neutralności. Bez pytania Narodu, te indywidua rozbroiły Wojsko Polskie, wykrzykiwały z ław Sejmu RP o wdeptywaniu w ziemię i wiele innych głupot, obciążających nas wszystkich. „Nasze” władze nieustannie nas okłamują: Tusk oświadczał, że nie przyjmie ani jednego imigranta z relokacji, a na światło dzienne wypłynął list wojewody, który szuka ośrodków i miejsc do zakwaterowania imigrantów, i gdzie, przy białoruskiej granicy! Dlaczego? Inny aspekt; „Tarcza Wschód” to wysłanie na tę granicę kontyngentu wojskowego, oznacza koncentrację sił i sprzętu – tak w razie W 😉 Kontyngent wojskowy do obrony przed nielegalnymi imigrantami?
Przyśnił mi się taki koszmar.
Zwiezieni i zakwaterowani przy samej granicy z Białorusią, ciemnolicy imigranci sowicie opłaceni, dostali zapewnienie o nietykalności, pod osłoną nocy, wyrżnęli 30 polskich żołnierzy, broniących tej granicy, którzy „bezpiecznie” zasnęli w swoich namiotach, wcześniej podano im środki usypiające w pożywieniu. Kilka „przypadkowych” mieszkających przy granicy, kobiet zostało zgwałconych i zarżniętych, no i oczywiście dzieci, (śmierć niewinnego dziecka – zawsze jest najmocniejszym obrazem). Wszystko rozegrało się w jedną noc. Rano wszystkie media krzyczały jednym głosem, Łukaszenko i Putin dokonali tego mordu!!, to jest akt wypowiedzenia wojny!! To mordercy Polaków!! Krew w Narodzie zagotowana, a wojska już są na granicy, cały kontyngent, no i wojna gotowa. Wojna w odwecie, no przecież nie napastnicza…. nikt nawet na chłodno nie pomyśli, to nie może być przecież prowokacja…. Taki sen…
Jak łatwo manipulować opinią społeczną, kiedy ma się w ręku massmedia, wszyscy czytający te słowa dobrze wiedzą, wystarczy przypomnieć okres C-zajobu.
Aniela
