You are currently viewing INŻ. ERNEST MALINOWSKI.

INŻ. ERNEST MALINOWSKI.

Ernest Malinowski, urodził się 5 stycznia 1818, w majątku ziemskim w Sewerynach na Wołyniu, w rodzinie szlacheckiej, herbu Ślepowron. Jego ojciec, Jakub Malinowski, był marszałkiem miejscowej szlachty, posłem na sejm Królestwa Polskiego, zasłużył sobie na powszechna estymę z powodu uczestnictwa w napoleońskiej wyprawie na Moskwę, w randze oficera. Przed kampanią napoleońską, ojciec Ernesta prowadził na Wołyniu działania konspiracyjne, w celu przygotowań do wybuchu antyrosyjskiego powstania. Jakub Malinowski chciał połączyć polskie powstanie z wojną Napoleona przeciwko Rosji. Po powrocie z tragicznej wyprawy na Moskwę, ojciec zajmował się rodzinnym majątkiem ziemskim. matką Ernesta była Anna z domu Świejkowska, córka wojewody podolskiego. Liceum Krzemienieckie, szkoła z wielkimi patriotycznymi tradycjami była naturalnym wyborem dla dzieci polskiego szlachcica, nadto ojciec Ernesta, Jakub Malinowski wspierał finansowo to liceum zwane „Atenami wołyńskimi”. Wybuch Powstania Styczniowego, przerwał edukację młodych Malinowskich. Jakub Malinowski zaangażował się w działalność Towarzystwa Patriotycznego Podolskiego, w powstaniu brał też udział obok ojca starszy brat Ernesta, Rudolf.

Aby uniknąć reperkusji po przegranym powstaniu, Jakub Malinowski, Ernest i Rudolf wyjechali do Paryża, w maju 1832. Rodzina jak wiele innych rodów szlacheckich, została rozdzielona. Anna Malinowska pozostała w rodzinnym majątku. Na emigracji Jakub Malinowski nie pozostał bierny, zaangażował się w działalność patriotyczną. Synowie kontynuowali naukę rozpoczętą w kraju na wydziałach najbardziej prestiżowych francuskich szkół technicznych – École Polytechnique i École Nationale des Ponts et Chaussées. Za znakomite wyniki w nauce rząd francuski przyznał im stypendia, które młodzi szlachcice przeznaczali na pomoc biedniejszym polskim studentom. W 1839 Ernest i Rudolf zostali skierowani do Algierii, na odcinek robót prowadzonych w porcie w Algierze. Ze względu na konflikty pomiędzy francuskimi najeźdźcami a Algierczykami, Ernest już po kilku miesiącach powrócił do Francji, co zostało odebrane jako skłonność młodego Polaka do awanturnictwa oraz uznano go za potencjalnie niebezpiecznego rewolucjonistę. Ministerstwo Robót Publicznych skierowało go do prac przy budowie kanałów, pracował tam osiem lat. Ernest Malinowski, prawdopodobnie związany był z konspiracyjnym polonijnym Hotelem Lambert księcia Adama Czartoryskiego.

6 lipca 1850 zmarł Jakub Malinowski. Inżynier Ernest Malinowski został we Francji zupełnie sam, jego brat Rudolf przebywał nadal w Algierii. Osamotnienie i brak możliwości na awans wpłynęły na jego decyzję o wyjeździe do Peru. Malinowski podpisał z rządem Peru sześcioletni kontrakt. Pracował nad organizacją szkolnictwa technicznego oraz projektami infrastrukturalnymi. Wiedząc o rządowych planach budowy sieci kolejowej przedłużył wygasający kontrakt. Kolej to było jedno z najważniejszych narzędzi postępu gospodarczego i społecznego XIX w. Już w 1864 Ernest Malinowski zyskał sławę uczestnicząc w projektowaniu linii kolejowej z portu Chimbote do górskiej miejscowości Huarez. Budowę dłuższych linii kolejowych pokrzyżowała w latach 60 XIX wieku wojna Peru i Chile z Hiszpanią. Pomijając wiele szczegółów o tej wojnie, następującej po niej rewolucji, obaleniu prezydenta i powołaniu nowego rządu, który Malinowskiego powołał na głównego inżyniera strategicznego portu Callao. Malinowski przedstawił szeroko zakrojony plan rozbudowy jego umocnień. Linię obrony oparto o baterie ciężkich dział oraz kamienne forty. Twierdzę zaopatrywać miała przedłużona do Limy linia kolejowa. Po zakończeniu prac Malinowski wziął udział w obronie przed Hiszpanami. Walki zaczęły się w kwietniu 1866, po wielkich stratach z obu stron najeźdźcy wycofali się. Obie strony uznały bitwę za swoje zwycięstwo. Na pomniku w centrum Limy upamiętniającym obronę Callao przedstawiono Ernesta Malinowskiego przekazującego plany obrony miasta swojemu przyjacielowi, ministrowi obrony Peru. Za zasługi w wojnie z Hiszpanią uzyskał tytuł honorowego obywatela Peru.

Po zakończeniu konfliktu powrócono do planów budowy kolei. Połączenie najbardziej odległych regionów Peru było marzeniem bohatera Ameryki Południowej Simona Bolivara. Projekt autorstwa Malinowskiego przewidywał połączenie Limy z bogatym w minerały regionem Cerro de Pasco. Stamtąd planowano przedłużenie linii aż do brazylijskiej Amazonii i do portów nad Atlantykiem. Na przeszkodzie tym planom stały wielkie wyzwania techniczne, większość trasy miała przebiegać przez wąwozy o niemal pionowych ścianach. Malinowski zdecydował więc o wykuciu w nich półek skalnych mających pomieścić tory. Na trasie 218 km wydrążono 60 tuneli o łącznej długości 6 km, 30 mostów i wiaduktów. Najwyższy punkt znajduje się na wysokości 4784 m n.p.m. Rozpoczęto budowę 1 stycznia 1870 w Limie poprzez wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę linii. W Andach wszystkie materiały dostarczano na grzbietach zwierząt, ale także na ramionach robotników, często wśród burz śnieżnych. Przy budowie pracowało nawet 10 tysięcy robotników, na wszystkich czyhały niebezpieczeństwa; chłód, osuwiska skalne, nieudane eksplozje i choroby. Sam Malinowski cały czas przebywał na placu budowy, dzieląc z robotnikami trudy. Realizacja dzieła jego życia została jednak przerwana w 1878 z powodu wybuchu wojny chilijsko-peruwiańskiej. Po wojnie kraj był zubożały, kolej transandyjska częściowo zniszczona. Ocalały jednak kluczowe mosty i wiadukty co pozwoliło na szybkie wznowienie prac. Wreszcie w 1893 kolej została otwarta.

U schyłku życia Malinowski angażował się w wiele inicjatyw społecznych. Był jednym z założycieli wpływowej, elitarnej organizacji Club Naciónal. Jako szanowany obywatel Peru pomagał innym polskim emigrantom, wśród których byli inżynierowie – Władysław Folkierski (powstaniec styczniowy), Ksawery Wakulski oraz geolog, badacz Andów, pionier paleontologii Józef Siemiradzki. Ernest Malinowski zmarł 2 marca 1899 w swoim apartamencie w limskim hotelu Portal de Botoneros. Już następnego dnia został pochowany na cmentarzu Presbitero Maestro. Trumnę z jego ciałem nieśli studenci peruwiańskich szkół technicznych. O śmierci polskiego inżyniera informowała prasa na całym świecie. W setną rocznicę jego śmierci na przełęczy Ticlio – najwyższym punkcie kolei transandyjskiej – odsłonięto pomnik Ernesta Malinowskiego.

Aniela