2 stycznia 1939 roku w Drozdowie zmarł jeden z założycieli odrodzonej w 1918 roku Polski.
Współzałożyciel endecji Narodowej Demokracji, lider idei nacjonalistycznej. Po odzyskaniu niepodległości dążył do zachowania pokoju, szczególnie mając na uwadze obecną sytuację polityczną. Będąc ministrem spraw zagranicznych w rządzie Witosa, wspominał:
„Dążeniem mojem jest, aby polityka zagraniczna państwa stanowiła zgodny i zamknięty w sobie system, aby wszystkie jej kroki były wynikiem konsekwentnych założeń ogólnych. W systemie polityki zagranicznej punktem wyjścia są dla mnie dwa fakty. Pierwszy fakt ten, że od niedawna mamy granice, uznane przez mocarstwa i kwestia granic przestała dla nas istnieć. Drugim faktem to nasze położenie wewnętrzne, w które na pierwszym planie znajduje się potrzeba bronienia naszego skarbu. Z tych założeń wychodząc, uważam, że polityka nasza musi być jak najściślej pokojowa. Wynika to już z faktu, że posiadamy uznane granice, mamy przeto możliwość prowadzenia polityki pokojowej. Chcąc zaś uzdrowić nasz skarb musimy dążyć do zachowania pokoju.” [Premierzy i ministrowie Rzeczypospolitej Polskiej 1918-1939, wyd. pierwsze, Warszawa: Instytut De Republica, 2023, s. 185-187]
Warto wspomnieć to co kształtowało i budowało siłę Polaków, nie tylko w zaborze pruskim. To praca od podstaw, edukacja w ramach ruchu spółdzielczego, rozbudzały świadomość narodową. Zbudowano niezależny system banków spółdzielczych, gdzie swoje pieniądze deponowali nie tylko Polacy. Pozwoliło to skutecznie wystąpić Polakom w Poznańskiem w czasie Powstania Wielkopolskiego, którego rocznicę obchodziliśmy 27 grudnia.
Myśl spółdzielcza rozwijała się w niepodległej Polsce, gdzie w 1937 roku było ogółem 12 860 spółdzielni zrzeszających 3016 tys. członków, w tym było 3383 spółdzielni rolniczo-handlowych i spożywców, 1804 spółdzielni spożywców i 1408 spółdzielni mleczarskich.
Warto pamiętać, że spółdzielczość jest podstawą niezależności ekonomicznej.
Wspominając Romana Dmowskiego, wspierajmy ideę spółdzielczości i wspierania własnego kapitału wspierając takie idee jak https://swoj-do-swego.pl/.
„Dążeniem mojem jest, aby polityka zagraniczna państwa stanowiła zgodny i zamknięty w sobie system, aby wszystkie jej kroki były wynikiem konsekwentnych założeń ogólnych. W systemie polityki zagranicznej punktem wyjścia są dla mnie dwa fakty. Pierwszy fakt ten, że od niedawna mamy granice, uznane przez mocarstwa i kwestia granic przestała dla nas istnieć. Drugim faktem to nasze położenie wewnętrzne, w które na pierwszym planie znajduje się potrzeba bronienia naszego skarbu. Z tych założeń wychodząc, uważam, że polityka nasza musi być jak najściślej pokojowa. Wynika to już z faktu, że posiadamy uznane granice, mamy przeto możliwość prowadzenia polityki pokojowej. Chcąc zaś uzdrowić nasz skarb musimy dążyć do zachowania pokoju.” [Premierzy i ministrowie Rzeczypospolitej Polskiej 1918-1939, wyd. pierwsze, Warszawa: Instytut De Republica, 2023, s. 185-187]
Warto również wspomnieć to co kształtował ruch narodowy i budowało siłę Polaków, nie tylko w zaborze pruskim. To praca od podstaw, edukacja w ramach ruchu spółdzielczego, rozbudzały świadomość narodową. Zbudowano niezależny system banków spółdzielczych, gdzie swoje pieniądze deponowali nie tylko Polacy. Pozwoliło to skutecznie wystąpić Polakom w Poznańskiem w czasie Powstania Wielkopolskiego, którego rocznicę obchodziliśmy 27 grudnia.
Myśl spółdzielcza rozwijała się w niepodległej Polsce, gdzie w 1937 roku było ogółem 12 860 spółdzielni zrzeszających 3016 tys. członków, w tym było 3383 spółdzielni rolniczo-handlowych i spożywców, 1804 spółdzielni spożywców i 1408 spółdzielni mleczarskich.
Warto pamiętać, że spółdzielczość jest podstawą niezależności ekonomicznej.
Wspominając Romana Dmowskiego, wspierajmy ideę spółdzielczości i wspierania własnego kapitału wspierając takie idee jak inicjatywa Swój do swego. (https://swoj-do-swego.pl/)