Wielu z nas często wyraża pragnienie zmiany. Czekamy na lepsze jutro, na poprawę warunków życia, na usunięcie nierówności i sprawiedliwszy świat. Jednakże, paradoksalnie, wiele osób pozostaje biernych wobec potrzebnych działań społecznych zamiast aktywnie uczestniczyć w procesach zmiany. Obserwujemy to zjawisko na wielu płaszczyznach społecznych. Ludzie spędzają godziny na forach internetowych, w grupach dyskusyjnych i na mediach społecznościowych, gdzie zarzucają się informacjami, bezrefleksyjnie udostępniając treści, których często nawet nie przeczytali. Lamentują nad stanem rzeczy, narzekają na polityków i system, ale niewiele więcej robią poza tym.
Wielu z nas woli być biernymi obserwatorami, oczekującymi na innych, aby dokonali zmiany, zamiast samemu wziąć odpowiedzialność. To właśnie ta bierność i ogłupienie społeczne prowadzi do stagnacji i braku realnych zmian. Jednym z wyraźnych przejawów tej bierności jest powtarzające się głosowanie na tych samych polityków, mimo że pamiętamy, jak wielokrotnie zawiedli nasze zaufanie. Ci sami politycy, którzy byli oskarżani o afery, kłamstwa i oszustwa, wciąż znajdują poparcie u wyborców. Czy to brak pamięci, czy może bezradność wobec braku alternatyw?
Warto również zwrócić uwagę na działaczy społecznych, którzy mogliby mieć realny wpływ na zmianę, ale często czują się opuszczeni. Mimo deklaracji poparcia, ludzie rzadko angażują się w konkretne działania, pozostawiając tych, którzy pragną zmiany, samych na polu walki. Nie można także pominąć fałszywych działaczy, którzy bardziej dbają o swoje celebryckie wizerunki niż o sprawy społeczne. Dla nich ważne jest, aby kasa się zgadzała, a akcje społeczne służą jedynie do budowania własnego wizerunku, bez rzeczywistego wpływu na zmianę.
Zatem, czy naprawdę pragniemy zmiany, czy jedynie marzymy o niej? Czas, abyśmy przestali być biernymi obserwatorami i zaczęli działać. Nie wystarczy lamentować na forum internetowym czy wyrażać niezadowolenie na Facebooku. Prawdziwa zmiana wymaga zaangażowania i działania. Dopóki nie podejmiemy konkretnych kroków, marzenia o lepszym świecie pozostaną jedynie pustymi słowami. Dlaczego, więc tak wielu z nas pozostaje biernymi obserwatorami, zamiast działać jak żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych, którzy nie pytali, czy walczyć, tylko po prostu działali by zdobyć wolną suwerenną Polskę, działali by Naród Polski był wolny? Czy mielibyśmy odwagę spojrzeć im w oczy, a może byłoby nam wstyd przed żołnierzami walczącymi o wolną, suwerenną Polskę?
Wielu ludzi pozostaje biernych z różnych powodów. Niektórzy mogą być zbyt przytłoczeni przez codzienne obowiązki i problemy życiowe, aby skupić się na sprawach społecznych. Inni mogą czuć się bezradni wobec potęgi systemu politycznego i korporacyjnego, uważając, że ich działania nie przyniosą żadnych rezultatów. Strach przed konsekwencjami, wygoda pozostawania w strefie komfortu, a także ogólna ignorancja względem spraw społecznych również odgrywają rolę w utrzymaniu bierności. Jednak czy to ich usprawiedliwia?
Aby zmienić tę sytuację i przywrócić suwerenność i wolność obywatelską dla Narodu Polskiego, konieczne są konkretne działania. Po pierwsze, ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo zaczęli angażować się bardziej aktywnie w procesy polityczne i społeczne. To oznacza uczestnictwo w wyborach, kształtowanie opinii publicznej i wyrażanie naszych poglądów w sposób konstruktywny. Po drugie, potrzebujemy transparentności, uczciwości i odpowiedzialności ze strony polityków jak i biznesu. Muszą być oni poddawani surowej kontroli społecznej i odpowiedzialności za swoje decyzje i działania. Po trzecie, edukacja patriotyczna społeczna i polityczna jest kluczowa. Ludzie muszą być świadomi swoich praw i obowiązków obywatelskich, jak również zdolni do krytycznego myślenia i analizowania informacji. Muszą wymagać bezwzględnego oddania Narodowi Polskiemu od polityków, działaczy i sami czuć, że Naród jest najwyższym dobrem jakie mamy, dla którego warto działać. Wreszcie, potrzebujemy jedności i solidarności jako społeczeństwo. Musimy przestać się dzielić i skupić na wspólnych celach i wartościach, aby skutecznie przeciwstawić się wszelkim próbom ograniczania naszej suwerenności i wolności.
Oczywiście, droga do zmiany nie będzie łatwa ani szybka. Będzie wymagać wysiłku, determinacji i współpracy wszystkich obywateli. Jednakże, jeśli nie podejmiemy działań teraz, to ktoś inny będzie decydował o naszej przyszłości, a my nie będziemy mieli prawa spojrzeć w oczy naszym przyszłym pokoleniom. Zniweczymy również wysiłek poprzednich pokoleń, które poniosły najwyższą ofiarę.
Z czego wynika ta bierność: z lenistwa? wygody ? ignorancji? strachu? głupoty? Jakie realne działania podjęlibyście by zmienić sytuację Polskiego Narodu naszej Ojczyzny Polski, która jest obecnie rozkradana i ograniczana jest nasza suwerenność, wolność obywatelska?
Jak Wy to widzicie?
K